Autor |
Wiadomość |
else
Administrator
Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 1046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: opolskie
|
|
Aborcja |
|
ostatnio ten temat był poruszany w mojej szkole na religii...
zdania oczywiście były podzielone...
w jakich wytuacjach jesteś na tak, w jakich na nie, po prostu się wypowiedz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:20, 21 Wrz 2006 |
|
|
|
|
aguśka:)
Clubowicz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baborów
|
|
|
|
calkowicie na NIE
aborcja powinna byc calkowicie zabroniona!!
przeciez kazdy ma prawo do zycia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:34, 21 Wrz 2006 |
|
|
LJ Suseł
VIP
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ja myśle, że nie ma takiej sytuacji, w której można zabić nienarodzone dziecko. Wiele razy się nad tym zastanawiałam jakim trzeba być zwyrodnialcem, żeby odebrać życie własnemu dziecku, które się przecież nosi pod sercem. Uważam, że nie ma usprawiedliwienia dla takiego zła. Są oczywiście różne sytuacje życiowe: bieda, młody wiek matki, gwałt ... ale są przecież w szpitalach specjalne łóżeczka w których można zostawić niemowlę. Można to zrobić anonimowo. Po prostu zostawić tam dziecko i odejść. Wtedy maluszek ma szanse na normalne życie. Nie oddaje się go do domu dziecka, ale od razu może iść do adopcji, do ludzi, którzy całe życie czekają na dziecko.
Aborcja to morderstwo. Tyle, że o wiele bardziej okrutne niż te o których codziennie czytamy w prasie i słuchamy w telewizji. Pytacie dlaczego bardziej okrutne? Bo ta maleńka niewinna istotka nie ma najmniejszej szansy się bronić. Według mnie aborcja to najstraszniejszy czyn jakiego można się dopuścić !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 14:01, 22 Wrz 2006 |
|
|
aniasek18
VIP
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 1465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jankowice:)
|
|
|
|
podzielam wasze zdanie. nigdy w życiu nie zabiłabym mojego dziecka, choćby nie wiem co się działo. uważam że nawet gdy dziecko jest poczęte przez gwałt nikt nie ma prawa go zabić, dlaczego to dziecko ma ponieś największą karę skoro nic złego nie zrobiło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:04, 22 Wrz 2006 |
|
|
LJ Suseł
VIP
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
DOKŁADNIE !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 11:40, 23 Wrz 2006 |
|
|
Select
starszak
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Dopuszczalna jest teraz qaborcja osob tych które zostały zgwałcone i gdy płodu lu matce gorzi niebezpiecznestwo.Ja bym zlikwidowała i nie dopusciła zadnej aborcji ponieważ kobieta nosi w sobie dziecko młódey człowiek to tak jakby go zabiła przy pomocy kogos to powinna byc karane jakov morderstwo nienarodzonego jeszcze dziecka.Jezeli by zaistniała sytuacja ze grozi ryzyko smierci płodu lu matki moznaby było ubiegac sie o aborcje ale to był by tylko jeden wyjatek i lekarz by stwierdził czy w ogole jest takie ryzyko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 15:28, 19 Lis 2006 |
|
|
aniasek18
VIP
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 1465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jankowice:)
|
|
|
|
nie rozumie dlaczego dopuszczalna jest aborcja w przypadku gdy kobieta została zgwałcona, przecież to dziecko nie jest winne temu, że ma takiego ojca. a jeżeli matka naprawde nie może opiekować się takim dzieckiem (co dla mnie też jest niezrozumiałe bo to przecież jej dziecko) to zawsze może je oddać np. do domu dziecka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:47, 20 Lis 2006 |
|
|
LJ Suseł
VIP
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zgadzam się. Ja nie usprawiedliwiłabym aborcji w żadem sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 22:38, 20 Lis 2006 |
|
|
Select
starszak
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
no a jak matce lub płodowi grozi niebezpieczenstwo to co mają oboje umrzec???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:13, 21 Lis 2006 |
|
|
aniasek18
VIP
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 1465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jankowice:)
|
|
|
|
wtedy raczej powinna byc aborcja dozwolona, ale naprawdę w skrajnych przypadkach. chociaż osobiście nie zabiłabym swojego dziecka nigdy. wolałabym umrzeć niż do końca życia życ ze świadmością że zabiłam moje dziecko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:38, 21 Lis 2006 |
|
|
LJ Suseł
VIP
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Nie wiem co czuje matka w takiej sytuacji. Ja osobiście wolałabym chyba oddać życie za moje dziecko, niż żyć bez niego. Nie zniosłabym tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 0:13, 22 Lis 2006 |
|
|
else
Administrator
Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 1046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: opolskie
|
|
|
|
wiecie co czytałam wczoraj w gazecie? reportaż o tym jak śmiecieże znaleźli w przyszpotalnym śmietniku 5 słoików z formaliną, a w nich płody malutkich dzieci...
pokazano te dzieci na zdjęciu, to były malutkie niempwlaczki, jeden miał główkę, rączki, nóżki, normalnie malutki człowieczek... jak można je było po prostu wyżucić na śmietnik? przecież to jest skandaliczne zachowanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 12:38, 28 Lis 2006 |
|
|
aniasek18
VIP
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 1465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jankowice:)
|
|
|
|
też to czytałam... straszne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:42, 28 Lis 2006 |
|
|
Select
starszak
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
oni nie zdaja sobie sprawy co robia aż normalnie płakać sie chce jak takie cos sie czyta:/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 23:19, 29 Lis 2006 |
|
|
aniasek18
VIP
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 1465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jankowice:)
|
|
|
|
Opowiadanie nienarodzonej dziewczynki
"Coś się stało, ja żyję!
Ja naprawdę żyję. Dar życia otrzymałam.
O, braciszka z boku poznałam,
On też prawdziwie się raduje i świata oczekuje.
Dzięki Ci mamusiu i kochany Tatusiu.
Braciszku patrz, coś się stało,
jakieś światło się tu dostało,
jakieś narzędzie błyszczące.
Ała! Jakieś kłujące.
Braciszku co oni Ci robią?
Dlaczego dziurę w brzuszku Ci skrobią?!
Mamusiu!
Braciszka rozrywają, rączki mu wyrywają!
Właśnie wykłuli mu oko i serduszko rozdarli głęboko.
Jestem krwią braciszka zbryzgana,
Mamusiu moja kochana.
Już nie ma nas dwoje - zostałam sama,
jak ja się Mamusiu boję!
Pocę się w kolorze krwi!
Mamusiu nie pozwól umrzeć mi.
MAMUSIU!
Ten potwór paluszki mi obcina!
Już jest kaleką Twoja dziecina.
Mamusiu, co ja takiego zrobiłam?
Ja tylko się życiem cieszyłam.
Mamusiu! Ja jestem miłością Boga do Ciebie,
On naprawdę chce mieć nas w niebie?
Jego miłość nigdy się nie kończy,
nawet po śmierci się sączy.
Ratunku Mamo!
On urwał mi już kolano.
Tatusiu!
Ja będę Twoim skarbeczkiem,
Będę Twoim aniołeczkiem, ale pomóż mi
Niech nie wyrywa drugiej rączki mi
Tatusiu, Mamusiu!
Ja mogę być głodna, nie potrzebuję pieniędzy!
Kochani ja mogę żyć w nędzy,
ale nie pozwólcie aby mnie zamordowali
i życie mi zabrali.
Mamusiu, ja jestem jeszcze mała,
Ja będę zawsze Cię kochała,
w Twojej starości będę promyczkiem słońca,
będę miłością Cię obdarzała do dni Twoich końca.
Mamusiu!
Jakiś błyszczący nóż gardło podrzyna mi,
już nawet nie wiem jak Wy wyglądacie i
dlaczego mnie nie kochacie?!
Mamusiu! Czy ja umieram dlatego, że Tatuś Cię dręczy?
Że Cię nie kocha i męczy?
Ja Cię tysiąc razy mocniej będę kochała,
Ja Twoja córunia mała.
Ja będę Ci buzi na dobranoc dawała,
Ja będę się z Tobą bawiła i śmiała.
Mamusiu kochana!
Nie pozwól żebym została zmasakrowana.
MAMUSIU!
On teraz szczypcami oczy mi rozdusi,
Nie będę widziała mojej Mamusi,
ale Ty mnie Mamusiu będziesz widziała.
Spójrz do śmietnika, tam będę leżała.
Mamusiu!
Dlaczego życie mi dałaś
i tak okrutnie je odebrałaś?
Mamusiu patrz!
Twoją córunię w krematorium spalili,
ale duszy jej nie zabili,
ja w Twoim umyśle będę żyła,
będę po nocach Ci się śniła i będę po nocach do Ciebie wołała,
Ja Twoja Córunia mała.
Mamusiu, dlaczego zatykasz uszy?
Przecież nikt Cię nie ogłuszy.
To przecież ja, Twój skarbek kochany,
ten co miał brzuszek rozerwany.
Mamusiu, pamiętasz jak się bałam?
Jak o pomoc do Ciebie wołałam?
A pamiętasz mamusiu oczy tego lekarza?
Co śmiercią dzieci obdarza?
Kto mu dał prawo, by zabił Twoja dziecinę?
Twoją niewinną kruszynę,
Mamo, czy ta powolnej śmierci porcja nazywa się ABORCJA?
Zapytaj rządzących o nazwiska,
poznaj tych ludzi z bliska;
sprawdź, czy oni tez swoje dzieci zabijają,
czy tylko Ciebie w pogardzie moją?
MAMUSIU.
W naszym kraju mordercy chodzą na wolności,
a niewinnym łamie się kości.
Ustawy ludobójcze podejmują i
Tobą się wcale nie przejmują.
Mamusiu moja kochana, dlaczego cierpisz i jesteś załamana?
To przecież ja, Twoja Córunia Twoja,
Mamusiu moja, gdybyś wtedy mnie ocaliła,
MAMUSIU!
W Twoim sumieniu, będę ciągle żyła
i będę za Tobą bardzo tęskniła,
że Twoja córeczka najbardziej by Cię kochała.
Mamusiu moja,
ja nawet teraz jestem Twoja!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 12:26, 25 Gru 2006 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|